Home Bill Viola – sztuka, która oddycha ciszą i żywiołami

Bill Viola – sztuka, która oddycha ciszą i żywiołami

Achh, co to była za wystawa. Wciąż czuję jej echo – jak gdyby obrazy, które oglądałam, nie skończyły się w murach galerii, ale dalej pulsowały we mnie, w oddechu i rytmie serca.

Bill Viola w CSW Toruń totalnie mnie poruszył. To, jak on podchodzi do video… to nie jest film, to nie jest obraz. To malarstwo na płótnie, tylko utkane ze światła, czasu, wody, ognia i powietrza. Minimalistyczne, lekkie, a jednocześnie tak głęboko wibrujące.

Transparentność. Transformacja. Oczyszczenie. To tematy, które powracają jak echo. Stoisz i patrzysz, a nagle czas zwalnia. To jak cicha medytacja – nie ma muzyki, nie ma narracji. Jest kropla wody, która spada i rozchodzi się echem. Jest płomień ognia, który skwierczy i trawi. Jest powietrze, które unosi i ziemia, która przyciąga. I wtedy uświadamiasz sobie, że to nie tylko sztuka – to spotkanie z samym sobą.

Bill Viola i historia video-artu

Choć mówi się o nim „pionier video-artu”, to słowo video u Violi nabiera innego znaczenia. Video-art narodził się w latach 60. XX wieku, w czasach, gdy artyści buntowali się przeciwko tradycyjnym mediom. Nam June Paik eksperymentował z telewizorami, Joan Jonas z ruchem i performansem. Było to medium żywe, radykalne, często ironiczne.

Viola wybrał inną drogę. Zamiast prowokacji – cisza. Zamiast fragmentu – całość ludzkiego doświadczenia. Użył kamery nie po to, by szokować, ale by zatrzymać czas i pokazać to, co fundamentalne.

Video jako malarstwo duszy

Patrząc na jego prace, trudno traktować je jak zwykłe wideo. One są jak obrazy Caravaggia czy Giotta, tylko zapisane w ruchu i świetle. W The Greeting trzy kobiety spotykają się w zwolnionym tempie, a zwykłe powitanie staje się rytuałem. W The Crossing ciało zanurza się w ogniu i wodzie, a widz doświadcza oczyszczenia. W cyklu Martyrs (Ziemia, Ogień, Woda, Powietrze) żywioły stają się próbą i duchową walką.

Jego sztuka nie mówi do głowy. Mówi do ciała i serca. Do tej cichej części nas, która pamięta, że jesteśmy częścią natury, że płyniemy w rytmie żywiołów.

Tematy, które zatrzymują

Narodziny. Śmierć. Transformacja. Oczyszczenie.
Viola dotyka tematów, które są jednocześnie intymne i uniwersalne. Każde jego dzieło to zaproszenie, by spojrzeć głębiej – w siebie, w życie, w to, co wieczne.

To nie jest sztuka, którą się ogląda. To sztuka, którą się przeżywa.

 Dlaczego to ważne dziś?

W świecie, który pędzi coraz szybciej, Viola tworzy przestrzeń zatrzymania. Medium, które zwykle nas rozprasza – ekran – on wykorzystuje, by prowadzić w stronę ciszy, skupienia i obecności.

To paradoksalne i piękne jednocześnie: technologia, która zazwyczaj nas odciąga od siebie, u Violi staje się narzędziem duchowej praktyki.

Retrospektywa w CSW Toruń

Wystawa retrospektywna „Visions of Time” w CSW Toruń to nie tylko spotkanie z 32 instalacjami, ale też podróż przez życie i twórczość artysty. Przestrzeń galerii została podzielona na wyciszone moduły, które pozwalają zanurzyć się w jego świecie jak w medytacji.

To doświadczenie, które zostaje. To sztuka, która nie kończy się na ścianach muzeum, ale rezonuje w nas jeszcze długo po wyjściu.

Bill Viola udowadnia, że video nie musi być szybkie, krzykliwe i pełne bodźców. Może być malarstwem duszy, opowieścią o przemijaniu, duchowej podróży i sile żywiołów.

Dla mnie to było spotkanie transformujące – podróż, w której sztuka staje się oddechem, a obraz modlitwą.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *